Kiedyś ślęczałam przy komputerze godzinami, a gdy wstawałam od biurka miałam poczucie, że nie nastąpił żaden progres. Odkąd pracuję w ciekawych miejscach, nauczyłam się, że czas warto wykorzystywać produktywnie, bo przecież jest tyle fajnych rzeczy do zrobienia poza pracą.
Żeby sobie pomóc korzystam z wielu różnych narzędzi. Dziś podrzucam jedną z moich ulubionych aplikacji. Wiele jej zawdzięczam. Dzięki niej mogę w pełni skupić się na pracy, sprawnie wykonać zadania i mieć więcej czasu dla siebie. Bardzo mi się to podoba, zwłaszcza, że rezultaty pracy również są lepsze, bo jeśli nic mnie nie rozprasza, pracuję dokładniej.
Poniżej znajdziecie dwie praktycznie takie same aplikacje, jedną na Maca, a drugą na Windows.
Jednym kliknięciem na określony czas odcinasz sobie dostęp do stron-pożeraczy czasu np. Facebooka, Twittera, Gmaila i innych, w zależności od preferencji.
Po zainstalowaniu i uruchomieniu aplikacji pierwsza rzecz jaką powinieneś wykonać to edycja adresów stron, które chcesz zablokować. Na czarną listę przerzucasz strony, na których spędzasz za dużo czasu. I to wszystko.
A gdy czas wziąć się do pracy, uruchamiasz aplikację i ustalasz na jak długo ma ona zablokować wszystkie strony z twojej czarnej listy. Potwierdzasz hasłem. Nic prostszego.
Uwaga, od tego nie ma odwrotu. SelfControl skutecznie blokuje wszystkie przeglądarki. Nie pomoże restart komputera. Zostajesz sam na sam z tym, co masz do zrobienia na tak długo, jak to określiłeś.
SelfControl może działać na dwa sposoby. Możesz albo ustalić czarną listę storn, które zostaną zablokowane (a poza tym wszystkie strony będą dostępne), albo ustalić białą listę stron, które będą dostępne (wtedy wszystkie inne zostaną zablokowane). Ja korzystam zwykle z tej pierwszej opcji, bo moim celem nie jest zablokowanie całego internetu, tylko czasowe wyłączenie stron, na których tracę czas.
Aplikacja jest bezpłatna i możesz ją pobrać tutaj.
Dla Windows mamy aplikację Freedom, którą można pobrać na desktop, ale także na urządzenia mobilne, co jest jej dodatkową zaletą.
Tak samo, jak w przypadku aplikacji SelfControl, tutaj też ustalamy czarną listę i czas blokady, ale mamy także możliwość określenia czy dostęp ma być zablokowany tylko na komputerze, czy również na innych urządzeniach. Urządzenia są ze sobą zsynchronizowane, jeśli tylko są podłączone do Wi-Fi.
Kilka kliknięć i gotowe. I znów możesz skupić się na pracy i odzyskać czas na przyjemności 😉
Powinneś wiedzieć, że aplikacja płatna, ale jeśli ci to nie przeszkadza możesz ją pobrać tutaj. W przeciwnym razie wypróbuj bezpłatną alternatywę w postaci ColdTurkey (jej wersja podstawowa jest darmowa).
Po dłuższym stosowaniu muszę przyznać, że aplikacja, z której korzystam pomogła mi też wyrobić sobie zdrowe nawyki pracy. Przyzwyczaiłam się do tego, że nie sprawdzam co chwila mojej skrzynki mailowej, komentarzy na blogu czy wiadomości w Messengerze. Pracuję w pełni skoncentrowana, robię to co mam do zrobienia, a dopiero potem zaglądam na Facebooka, czy Twittera. Wilk syty i owca cała.
Produktywność to temat, na który mogę rozmawiać godzinami 😉 Ciągle szukam nowych sposobów na to, by zrobić jak najwięcej (i jak najlepiej) jednocześnie mając jak najwięcej czasu na życie poza pracą. Zdradzę Wam moją ostatnią sztuczkę – sprawdzam Facebooka i odpisuję na niektóre maile pędząc na rowerku na siłowni.
Razem z tym wątpliwej jakości programem ColdTurkey instaluje się WinPcap, który to jest bardzo niebezpieczny. Nie polecam!
8 komentarzy
W końcu jakaś aplikacja z której będę mógł korzystać 🙂
W końcu jakaś aplikacja, która zaoszczędzi mój czas.